Jest wiek XII. Świat shinobi powoli odbudowywuje się po IV Wielkiej Wojnie Shinobi. Czas wojny był dla całego świata strasznym czasem. Palące się domy, rebelie w wioskach to była w czasie wojny codzienność. Nie dość, że ninja poszczególnych wiosek musieli ze sobą walczyć w wioskach powstawały oddzielne organizacje rebelianckie mające na celu podtrzymanie strachu wśród ludzi. Wychodzili jedynie w nocy, za dnia ukrywali się w kanałach i pokopanych jaskiniach. Nocami żerowali na bezbronnych, grabili i palili domy. Lecz z czasem, spór między wioskami stał się słabszy z powodu rebeliantów rozsiewających grozę w miastach. Przez to, kilka wielkich ukrytych wiosek zostało doszczętnie zniszczonych, a mieszkający tam ludzie musieli w popłochu uciekać w świat i kryć się w różnych zakątkach krajów. Przetrwały jedynie wioski Konoha Gakure no Sato i Suna Gakure no Sato, które poprzez posiadanie silnych Jinjuriki rozgromili napaście rebeliantów powoli się ich pozbywając i z czasem wyganiając z wiosek. Na czele rebelianckiej siły stał potężny ninja, zwany Hangyaku-sha. Po ucieknięciu z wioski i zabraniu ze sobą garstki swoich towarzyszy niedobitków, postanowili stworzyć własną "wioskę", której mieszkańcami mieli być dezerterzy z wrogich wiosek. Hangyaku-sha chciał zgromadzić armię, by rozpocząć kolejną Wielką Wojnę.